wtorek, 1 marca 2016

Olga Arefiewa



WIELKI KWADRAT 


Słyszę obroty Ziemi
I trawy wzeszły na moich kościach
Drapieżne lasy nie są wieczne
Nietrwałe też prorocze pola.
Ten blask, choć do mnie nie należy
Dostrzegam dniem aż nazbyt długim
Świat jest tak piękny, tęsknię za nim
W marnym pudełku, od niego przegnita.
Nie ma mieszkania nad deską trumny.
Jestem bez granic na polu walki.
Ostatnia walka - moja ze sobą.
Raz górą ja, raz ja, nikt obok.
Ze słów odpadły dekoracje -
Iluzje bogactw i utraty,
Usiadłam w kącie Wielkiego Kwadratu,
Który już dawno kąty stracił.

(przeł. z ros. LK)
Ольга Арефьева

Великий Квадрат

Я слышу, как вращается земля
И на моих костях восходят травы.
Недолговечны хищные дубравы,
Недолговечны вещные поля.
Весь этот блеск, мне не принадлежащий,
Я созерцаю слишком долгим днём.
Прекрасен мир, и плачу я о нём,
И сгнил меня качавший утлый ящик.
Над гробовой доскою нет жилья,
Я без границ теперь - то поле боя.
Моя война последняя - с собою
И побеждаю в ней то я, то я.
Отпали декорации из слов -
Иллюзии богатства и утраты,
И я в углу Великого Квадрата,
Который, как известно, без углов.

Brak komentarzy: